Opowiem Wam o… - 15. listopada 2016
W burym polskim listopadzie
nie uświadczysz kwiecia w sadzie,
jednak kwitną wiśni drzewa,
kiedy Hiro arię śpiewa,
choć nie czaruje w zasadzie…
Kto był na spotkaniu, wie o czym mowa powyżej:) Kto nie był – niech żałuje!
Tym razem naszym gościem był aktor filmowy i teatralny, zakochany w Polsce Japończyk – Hiroaki Murakami. Pan Murakami doskonale wpisał się w nasze najlepsze wyobrażenia o mieszkańcach Japonii. Okazał się człowiekiem wielkiej kultury i rozlicznych zdolności, a przy tym bardzo skromnym, uśmiechniętym i życzliwym. Artysta opowiedział słuchaczom o swojej życiowej drodze i karierze aktorskiej w Polsce. Dowiedzieliśmy się, że na scenę trafił… przypadkiem. Otóż kiedy uczył się polskiego na Uniwersytecie Jagiellońskim zupełnie niechcący wybrał, z bogatej oferty zajęć dodatkowych, koło teatralne. Talent i pracowitość zaprowadziły go do Wyższej Szkoły Teatralnej, gdzie miał szczęście dostać się do klasy mistrzowskiej Krzysztofa Globisza. Tu koniecznie trzeba wspomnieć, że to właśnie niezwykła kreacja tego polskiego aktora w „Dekalogu” Kieślowskiego sprawiła, że Hiroaki Murakami zainteresował się naszym krajem i postanowił tu przyjechać. Pod okiem mistrza młody aktor rozwijał swoje predyspozycje i zdobywał pierwsze laury. Już jako student otrzymywał ciekawe role teatralne. Został też wyróżniony nagrodą Ars Querendi za wybitne działania na rzecz rozwoju i promocji kultury. Obecnie artysta bierze udział w licznych projektach teatralnych i filmowych – możemy go oglądać m.in. w Teatrze Capitol w sztuce „Dajcie mi tenora!” oraz w serialu „M jak Miłość”, w którym gra sympatycznego kelnera Taro.
Hiroaki Murakami żyje bardzo aktywnie – jest zapalonym sportowcem – biega półmaratony i maratony, odnosi sukcesy w pływaniu. Doskonale śpiewa, o czym przekonała się publiczność, przed którą wykonał fragment Pieśni Torreadora z opery „Carmen”.
Krótki kurs japońskiego był jedną z atrakcji spotkania, a ukłonem w stronę gospodarzy – zapisane na tablicy japońskim alfabetem słowo „ŁYSE”. Aktor zaprezentował również próbkę mówionego języka japońskiego – wyrecytował haiku – formę literacką bardzo popularną w jego ojczystym kraju.
Tak się złożyło, że w dniu wizyty na Kurpiach Hiroaki Murakami obchodził urodziny. Z tej okazji publiczność odśpiewała mu gromkie „Sto lat!”.Uczniowie przygotowali nawet japońską wersję tej pieśni:)
Aktor podkreślał, że w naszym kraju czuje się bardzo dobrze – smakuje mu nasza kuchnia i lubi polską otwartość. Być może z Polską zwiąże swoją przyszłość.
Na spotkanie przybyli liczni goście – Starosta Ostrołęcki Krzysztof Parzychowski, Wójt Gminy Łyse Jerzy Ksepka, Radny Powiatu Ostrołęckiego Stanisław Lipka, Dyrektorzy pobliskich szkół, mieszkańcy naszej okolicy, a przede wszystkim bardzo duża grupa uczniów z gimnazjów w Łysych, Lipnikach i Zalasiu oraz Szkoły Podstawowej w Łysych. Wszyscy uczestnicy spotkania mogli sobie zrobić pamiątkową fotkę z aktorem.
Tuż po spotkaniu Hiroaki Murakami zamieścił na facebooku miły wpis o wizycie w naszej szkole, zajrzyjcie na fb!
Miłego gościa przywiozły do nas Panie Jolanta Starowicz-Grabowska i Anna Grabowska, którym bardzo dziękujemy!
Dziękujemy też Starostwu Powiatowemu w Ostrołęce, które wspiera nasz projekt, dzięki czemu możemy zapraszać do szkoły znanych i interesujących ludzi.
Wielkie podziękowania również dla uczniów, którzy przygotowali spotkanie – witali gości, rozmawiali z aktorem, śpiewali i grali, zajmowali się nagłośnieniem i dekoracją sali, przygotowaniem prezentacji i gazetki, upominków i poczęstunku.
Dziękujemy także dyrekcji oraz wszystkim nauczycielom i pracownikom szkoły, wspierającym przedsięwzięcie swoją pracą.
Organizacją spotkania zajmowały się Panie Beata Kowalska, Marzena Kowalczyk i Anna Wiśniewska.